Witold Pilecki
Witold Pilecki wywodził się z rodziny szlacheckiej, urodził się 13 maja 1901 w Aunus (Ołoniec). Rodzina rotmistrza Pileckiego jeszcze w XIX wieku została przesiedlona na północ Rosji w ramach represji za udział w powstaniu styczniowym, a jego dziadek spędził na Syberii siedem lat. Ojciec Witolda – Julian, ukończył studia leśne w Petersburgu, a po zawarciu związku małżeńskiego Ludwiką Osiecimską osiedlił się w Ołońcu. Julian i Ludwika Pileccy mieli pięcioro dzieci - Marię, Józefa, Witolda, Wandę i Jerzego.
W 1910 roku rodzina przeprowadziła się do Wilna, gdzie dziewięcioletni Witek uczęszczał do szkoły handlowej, a w 1914 roku, mimo zakazów władz rosyjskich, zaczął działać w harcerstwie. W trakcie wycofywania się z Wileńszczyzny oddziałów Niemieckich, w 1918 roku, Witold Pilecki wstąpił do oddziałów samoobrony generała Władysława Wejtki. Celem oddziałów było zapobieżenie przejęciu władzy w Wilnie przez bolszewików. W 1919 roku przyszły rotmistrz służył w partyzanckim oddziale mjr. Jerzego Dabrowskiego, a w walkach odwrotowych z bolszewikami w lipcu 1920 roku dowodził pod Grodnem sekcją kompanii harcerskiej. Od 5 sierpnia 1920 roku służył znowu pod mjr. Dabrowskim w 211. pułku walcząc pod Radzyminem, a następnie pod rozkazami gen. Żeligowskiego w Puszczy Rudnickiej oraz biorąc udział w zajmowaniu Wilna. Witold Pilecki kilkakrotnie w czasie wojny z bolszewikami wykazał się niepospolita odwaga i brawurą, za co dwukrotnie został odznaczony Krzyżem Walecznych.
Po wojnie, w 1921 roku Pilecki zdał maturę w Gimnazjum im. Joachima Lelewela w Wilnie. Był uzdolniony artystycznie, rysował, malował i pisał wiersze. W 1922 roku zaczął studiować na Uniwersytecie Poznańskim, na Wydziale Rolnym, jednocześnie jednak zapisał się na studia na Uniwersytecie Stefana Batorego w Wilnie, na Wydziale Sztuk Pięknych. Naukę tę jednak przerwał dość szybko ze względu na trudną sytuację materialna oraz chorobę ojca.
W tym samym czasie Państwo Pileccy otrzymali w wianie posiadłość Sukurcze, nieopodal Lidy. Ponieważ majątek był poważnie zadłużony, Witold, który w 1926 roku został jego właścicielem, musiał porzucić marzenia o studiach i zaczął go odbudowywać. W 1929 roku rotmistrz poznał miejscową nauczycielkę - Marię, a po dwóch latach ożenił się z nią. Miał dwójkę dzieci - Andrzeja i Zofię.
Przez cały czas Witold Pilecki działał społecznie zakładając kółko rolnicze, mleczarnię, której został prezesem oraz zajmując się opieką społeczną. Mimo natłoku zajęć znajdował także czas na pisanie wierszy i malarstwo. Pozostawił po sobie obrazy rysunki i freski, w kościele w Krupie do dziś wiszą dwa obrazy autorstwa rotmistrza Pileckiego. Główną pasją rotmistrza była jednak wojskowość.
W 1925 r. odbył praktykę w 26 pułku Ułanów Wielkopolskich. W 1926 r. otrzymał promocję do stopnia podporucznika rezerwy, a w późniejszych latach prawie corocznie uczestniczył w ćwiczeniach rezerwy 26 pułku ułanów, natomiast od 1931 r. w Centrum Wyszkolenia Kawalerii w Grudziądzu. W 1932 r. w powiecie lidzkim utworzył z okolicznych osadników wojskowych Konne Przysposobienie Wojskowe "Krakus" i został mianowany dowódcą Lidzkiego I Szwadronu Przysposobienia Wojskowego. W 1938 r. Witold Pilecki otrzymał za swoją pracę społeczną i zaangażowanie społeczne Srebrny Krzyż Zasługi.
Tuż przed wybuchem II wojny światowej Witold Pilecki został ponownie zmobilizowany. Podczas kampanii wrześniowej był dowódcą plutonu w szwadronie kawalerii 19 Dywizji Piechoty Armii "Prusy", a następnie w 41 Dywizji Piechoty na przedmościu rumuńskim. Dzięki niemu ułani zniszczyli siedem niemieckich czołgów, a także trzy samoloty. Resztkami sił oddział Pileckiego walczył jako jednostka partyzancka. Rozwiązanie plutonu nastąpiło 17 października 1939 roku, po czym rotmistrz przeszedł do konspiracji i przeniósł się do Warszawy
9 listopada 1939 roku Witold Pilecki stał się jednym z organizatorów organizacji Tajnej Armii Polskiej pod dowództwem majora Jana Włodarkiewicza i został głównym inspektorem oraz szefem sztabu chcąc wcielił Tajną Armię Polską do Związku Walki Zbrojnej (stało się to na przełomie 1941/1942). W 1940 roku Pilecki przygotował plan przedostania się do niemieckiego obozu koncentracyjnego Auschwitz i przedstawił go swoim przełożonym. W 1940 roku niewiele było wiadomo na temat funkcjonowania obozów koncentracyjnych, a główną motywacją rotmistrza było zebranie informacji wywiadowczych na temat funkcjonowania obozu i możliwości utworzenia w nim ruchu oporu.
19 września 1940 roku Pilecki, podając się za poszukiwanego prze GESTAPO Tomasza Serafińskiego, znalazł się w środku łapanki na Żoliborzu i został wywieziony do Oświęcimia jako więzień numer 4859. Rotmistrz od razu zwerbował odpowiednie osoby i przystąpił do organizowania w obozie konspiracji- Związku Organizacji Wojskowej oraz podzielił ja na tak zwane "piątki", a następnie w 1942 roku na wzór wojskowy wprowadził bataliony, kompanie i plutony. Sam Pilecki zajął się pisaniem raportów dotyczących ludobójstwa oraz regularnym przesyłaniem ich do Warszawy, skąd przez Szwecję docierały na Zachód. Dzięki Pileckiemu świat dowiedział się jak wygląda los więźniów w obozach koncentracyjnych, tzw. "Raporty Pileckiego" były pierwszymi na świecie raportami o Holokauście. Jeszcze w czasie pobytu w obozie, za zasługi, generał Stefana Grot - Rowecki awansował Pileckiego do stopnia porucznika.
Poza działalnością konspiracyjną i składaniem raportów Witold Pilecki zorganizował także kilka ucieczek z obozu, sam natomiast uciekł wraz z dwoma współwięźniami w nocy z 26 na 27 kwietnia 1943 roku. Podczas ucieczki Witold Pilecki dotarł do Nowego Wiśnicza, gdzie poznał prawdziwego Tomasza Serafińskiego, który skontaktował go z Komendą Armii Krajowej. Pilecki sugerował atak AK na obóz Auschwitz, jednakże jego plan nie zyskał aprobaty przełożonych, ponieważ uznano go za nierealny na lokalne siły podziemia. 11 listopada 1943 Witold Pilecki został awansowany do stopnia rotmistrza, a w 1944 roku wziął udział w powstaniu warszawskim, najpierw jako strzelec w kompanii "Warszawianka", a następnie jako gdzie dowodził jednym z oddziałów zgrupowania Chrobry II. Po powstaniu rotmistrz trafił do obozu jenieckiego Lamsdorf, a następnie Murnau.
Już po kapitulacji Niemiec, 9 lipca 1945 roku, Pilecki przedostał się do San Giorgio we Włoszech, gdzie skontaktował się z II Korpusem Armii Polskiej generała Władysława Andersa. Na osobisty rozkaz generała, w październiku 1945 roku Pilecki wrócił do Polski. Do Warszawy dotarł 8 grudnia od razu przystępując do tworzenia siatki wywiadowczej i zbierając informacje o sytuacji w Polsce, w tym o żołnierzach AK i II Korpusu, którzy byli więzieni w obozach NKWD i deportowani przez Sowietów na Syberię. Dodatkowo Pilecki zbierał informacje na temat organizacji komunistycznych sił zbrojnych. Nie zareagował na rozkaz Andersa polecający mu opuszczenie Polski, w związku z zagrożeniem aresztowaniem, rozważał skorzystanie z tak zwanej amnestii w 1947 roku, jednak ostatecznie postanowił nie ujawniać się.
8 maja 1947 roku Witold Pilecki został aresztowany przez funkcjonariuszy Urzędu Bezpieczeństwa. W areszcie był torturowany, a w trakcie ostatniego, jak się później okazało, widzenia z żoną, wyznał jej, że w odniesieniu do więzień UB: Oświęcim to była igraszka. Ostatecznie został oskarżony o działalność wywiadowczą na rzecz rządu RP na emigracji. 3 marca 1948 przed Rejonowym Sądem Wojskowym w Warszawie rozpoczął się proces tzw. "grupy Witolda". Skład sędziowski, nawet w świetle ówczesnych przepisów, był niezgodny z prawem. 15 marca 1948 rotmistrz został skazany na karę śmierci, a 25 maja stracony. Wyrok wykonano w więzieniu mokotowskim na Rakowieckiej, poprzez strzał w tył głowy. Wykonawcą wyroku był Piotr Żmietański zwany "Katem z Mokotowa".
Witold Pilecki pozostawił żonę, córkę i syna. Miejsce pochówku jest nieznane, funkcjonariusze UB zakopali zwłoki prawdopodobnie na wysypisku śmieci lub Kwaterze na Żączce, gdzie potajemnie chowano ofiary UB by pamięć w Polsce po nich zginęła. Oprócz zbiorowej mogiły na Kwaterze "Na Żączce" istnieje rodzinny grób symboliczny. Wszelkie informacje o dokonaniach i losie Pileckiego podlegały w PRL'u cenzurze.
W 1978 roku brytyjski historyk, prof. Michael Foot zaliczył Pileckiego do sześciu najodważniejszych ludzi ruchu oporu podczas II wojny światowej.
W 1990 roku prokuratorzy z Naczelnej Izby Prokuratury Wojskowej postanowili podjąć rewizję procesu rotmistrza Pileckiego. Unieważnienie wyroków to nastąpiło 1 października 1990 roku.
Pilecki został odznaczony pośmiertnie Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski w 1995 roku oraz Orderem Orła Białego w 2006 roku.
7 maja 2008 Senat RP podjął uchwałę w sprawie przywrócenia pamięci zbiorowej Polaków bohaterskiej postaci rotmistrza Witolda Pileckiego.
28 maja 2009 r. Rada miasta stołecznego Warszawy nadała rotmistrzowi Witoldowi Pileckiemu pośmiertnie tytuł Honorowego Obywatela Warszawy w upamiętnieniu jego zasług dla Ojczyzny. Jest on patronem wielu ulic, instytucji i szkół.